Wczoraj w wieku 83 lat zmarł Krzysztof Kowalewski. Kochany przez miliony Polaków aktor filmowy i teatralny pozostawił po sobie olbrzymią pustkę, którą ciężko będzie wypełnić. Na razie każdy radzi sobie z żałobą jak może. Do osób poruszonych śmiercią polskiego aktora należy również Jarosław Bieniuk, wieloletni partner aktorki Anny Przybylskiej. W serwisie Instagram pojawiło się zdjęcie ekipy aktorskiej sitcomu "Daleko od noszy", na których widać nieżyjące gwiazdy. Zdjęcie Bieniuk opatrzył płaczącą emotikonką.
Gdy 5 października 2014 roku zmarła Anna Przybylska, Krzysztof Kowalewski tak wspominał koleżankę z planu.
- To była bardzo utalentowana dziewczyna, mimo że nie kończyła żadnej szkoły teatralnej. Z naszych rozmów wiem, że zmierzała poważnie w kierunku tego zawodu i marzyła o teatrze (...) Ona była niezwykle otwarta, radosna (...) Była w pełni predysponowana, żeby zająć jakieś miejsce w prawdziwym zawodzie. To, co robiła, jest niezwykle zawodowe (...) Była utalentowana, inteligentna. Była wyjątkową osobą (...) Zawsze, gdy się zjawiała na planie, to podnosiła atmosferę. Żal, żal i jeszcze raz żal (...) Ona już miała swoją publiczność, która na pewno szalenie żałuje jej śmierci tak, jak my wszyscy - odtwórca roli mgr-a Łubisza w rozmowie z RMF FM.
WIĘCEJ O ŻYCIU KRZYSZTOWA KOWALEWSKIEGO PRZECZYTASZ KLIKAJĄC W TE LINKI:
Nie żyje Krzysztof Kowalewski. Słowa żony łamią serce. Wielki cios dla polskiego kina
TVP uczci pamięć zmarłego Krzysztofa Kowalewskiego. Role, które wyniosły go na szczyt
Krzysztof Kowalewski chudy. Tak zmieniła go choroba [ZDJĘCIA]