Bierze rok urlopu żeby ułożyć sobie życie

Dorota plany koncertowe skończyła 13 grudnia i wybrała się na odpoczynek do ciepłych krajów. Zabrała ze sobą byłego męża, więc na pewno chce poukładać swoje sprawy osobiste.

Już wiadomo, że w 2009 roku Doda nie planuje wydania nowej płyty. Najszybciej może dojść do nagrań na początku stycznia 2010 r. A to oznacza jedno - będzie miała więcej czasu na swoje życie osobiste, czyli dla Radka. Kto wie, czy ten pełen namiętności romans nie skończy się ponownym ślubem.

W dodatku musi też zająć się swoim chorym kręgosłupem, aby nagle nie dopadły jej jakieś dolegliwości.

Jednak myli się ten, kto myśli, że Doda będzie się obijać. 31 grudnia zobaczymy ją jako ozdobę sylwestra we Wrocławiu. W styczniu natomiast ruszą prace nad nowym teledyskiem do jednego z utworów ze starej płyty "Diamond Bitch". Wybór piosenki gwiazda powierzyła fanom.

Z pewnością będziemy mogli ją podziwiać na koncertach, ale należy się spodziewać, że Dorota nie będzie specjalnie o nie zabiegać. Wszak zarobiła już sporo pieniędzy i ma za co żyć.

Spieszmy więc do Wrocławia, bo tam na pewno będziemy mogli pobawić się przy jej przebojach.