Billie Eilish to jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia, jeśli chodzi o muzykę pop czy utwory alternatywne. Fani są wniebowzięci, bo właśnie okazało się, że artystka wystąpi w Polsce w ramach trasy koncertowej "Hit Me Hard and Soft", na której będzie wykonywać między innymi utwory z nowej płyty, której premierę zaplanowano na 17 maja 2024 roku. Trasa rusza w następnym roku, natomiast Eilish da w Polsce nie jeden, a dwa koncerty - 3 i 4 czerwca 2025 roku w Tauron Arenie w Krakowie. To będzie pierwsza wizyta Billie w naszym kraju, więc ekscytacja jej wielbicieli jest przeogromna. W sieci od razu zaczęły trendować takie pytania jak: gdzie kupić bilety na koncert Billie Eilish w Krakowie? Kiedy rusza sprzedaż biletów? Jakie są ceny biletów na Billie Eilish? Odpowiedzi na część pytań już znamy, inne pozostają na razie tajemnicą. Otóż przedsprzedaż rusza 30 kwietnia o 10:00 czasu polskiego. Jest przeznaczona dla tych, którzy na "specjalnych warunkach" kupili nowy album artystki i otrzymali kod uprawniający do zakupu biletu. Jeśli nie masz kodu - nie wpadaj w panikę, ponieważ ogólna sprzedaż biletów na polskie koncerty Billie Eilish rozpocznie się 3 maja o godzinie 10:00. Ceny biletów jeszcze nie są znane, poznamy je dopiero w dniu, w którym ruszy sprzedaż. Należy jednak spodziewać się, że zapewne będą opiewać na kwotę co najmniej kilkuset złotych za jeden bilet.
Billie Eilish po raz pierwszy wystąpi w Polsce! Dwa koncerty w Krakowie
Po tym, jak Billie Eilish da koncerty w Krakowie, piosenkarka pojedzie do Wiednia, następnie odwiedzi Włochy, Francję i Hiszpanię. Jej podróż zakończy się występami w Wielkiej Brytanii. "Hit Me Hard and Soft" będzie jej trzecim krążkiem, po debiutanckim "When We All Fall Asleep, Where Do We Go?" z 2019 r. i "Happier Than Ever" z 2021 roku. Jednocześnie młoda artystka zapowiedziała, że w nowym albumie nie będzie singli, ponieważ wytwórnia "chce dać całość za jednym razem", co ma być ukłonem w stronę fanów. Fani już teraz modlą się o to, by udało im się wywalczyć bilety. Zainteresowanie na pewno będzie ogromne, być może podobne do tego, które wzbudziła Taylor Swift, planująca wystąpić po raz pierwszy w Polsce w tym roku - w Warszawie, gdzie da kilka koncertów. Bilety rozeszły się jak ciepłe bułeczki w zaledwie kilka minut. Czy tutaj będzie podobnie? Czas pokaże. Trzymamy kciuki za to, by każdemu udało się kupić wejściówkę.