BITWA NA GŁOSY 2. Zbigniew ZAMACHOWSKI: Zostałem jurorem dla PIENIĘDZY

2012-03-05 19:58

Brawo za szczerość! Zbigniew Zamachowski (51 l.) to jedna z nielicznych gwiazd, które potrafią się przyznać, dlaczego biorą udział w programie rozrywkowym. - Nie robię tego za darmo - mówi szczerze Zamachowski. Aktor od soboty zasiada w fotelu jurorskim show "Bitwa na głosy".

Zamachowski do niedawna stronił od propozycji udziału we wszelkiego rodzaju rozrywkowych projektach. To się jednak zmieniło. Zaważyło honorarium.

- To jest oczywiste, że nie robimy tego za darmo. To nasza praca, honorarium to kryterium, wedle którego coś przyjmujemy lub nie - mówi Zamachowski w rozmowie z portalem internetowym SE.pl.

Nic dziwnego, że się zdecydował. Za jeden odcinek aktor dostaje 10 tysięcy złotych. Zamachowski dodaje jednak, że to nie było jedyne kryterium, którym się kierował przy wyborze tej propozycji.

- Honorarium było bardzo ważne, ale nie najważniejsze. Wiele razy odmawiałem. Wiele propozycji, które były nieźle gratyfikowane, było nie po drodze z tym, co chciałbym robić - tłumaczy aktor.

- Teraz postanowiłem się wyzerować, zobaczyć, z czym to się będzie jadło - dodaje. Złośliwi twierdzą, że honorarium pomoże aktorowi w wywiązaniu się z alimentów, które będzie płacił po rozwodzie z żoną Aleksandrą Justą (43 l.). Aktor zadeklarował 18 tys. zł na czwórkę swoich dzieci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki