Fani Natalii Siwiec będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Modelka niestety nie zasiądzie w fotelu jurora w programie "Bitwa na głosy" i nie będzie cieszyć naszego oka w jesiennej ramówce telewizyjnej Dwójki.
- Ostatecznie nie będę w programie - ujawnia Siwiec.
Jak dowiedział się "Super Express", miejsce modelki zajmie Herbuś.
- Edyta jest teraz na topie, nie ma natłoku pracy, więc od razu zgodziła się na udział w programie. Poza tym nie grymasi, a jej wizerunek bardziej odpowiada władzom TVP - zdradza nam przyjaciel Edyty. - Ona się przygotowuje, chodzi na lekcje śpiewu, bo chce obiektywnie oceniać uczestników, chce mieć o tym pojęcie - dodaje.
Management tancerki na razie nabiera wody w usta.
- Potwierdzam, że Edyta wzięła udział w castingu, ale jeszcze za wcześnie na ostateczne deklaracje - mówi Małgorzata Herde, menedżerka Edyty.