Aktor, śpiewak i tancerz Paweł Orłowski znalazł się w 16-osobowej warszawskiej grupie Nataszy Urbańskiej, która walczy o główną nagrodę w "Bitwie na głosy". Co ciekawe, podczas castingu żona Józefowicza udawała, że w ogóle nie zna Pawła. Dlaczego tak się zachowała? Czyżby myślała, że uda się jej niespostrzeżenie przemycić do ekipy zawodowca?
Patrz też: Bitwa na głosy. Wiśniewski wkręcił do programu wokalistkę Ich Troje ZDJĘCIA
W sobotnim programie na żywo, grupa Nataszy wykonała utwór Michaela Jacksona. Orłowski będący scenicznym wyjadaczem świetnie sobie poradził, w końcu był głównym wokalistą na pierwszym planie. Został wychwalony przez jurora Wojtka Jagielskiego, który dostrzegł w nim wielki talent.
Wiśniewski przynajmniej nie udawał, że Jeanette Vik to nowa wokalistka zespołu Ich Troje, przyjęta poza castingiem. Ambitna Urbańska zapomniała jednak poinformować o tym fakcie swoją grupę. Czyżby aż tak marzyła się jej wygrana?