Zygmunt Chajzer w przyszłym roku skończy 70 lat, jednak formy mogą mu pozazdrościć nawet niektórzy trzydziestolatkowie. Prezenter pokazał na Instagramie zdjęcie, które może zawstydzić wielu znacznie młodszych mężczyzn. Fotografia jest klonem innej, zrobionej przed 50 laty. Na obu prezenter stoi wyprężony, w kulturystycznej pozie, prezentując bez koszulki swój umięśniony tors. Pierwsze ujęcie zostało zrobione, kiedy zaczynał studia na warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, druga jest bardzo aktualna. Co je różni? Jedynie szczegóły.
Zygmunt Chajzer jak wino
Na fotografii z czasów studenckich ma bujną, nieco śmieszną, jak na dzisiejsze spojrzenie, fryzurę, pewnie niezwykle modną w tamtych czasach. Teraz na jego głowie włosów jest nieco mniej i przyprószone są mocno siwizną, ale twarz ma nadal promienną, mięśnie imponujące, a talię wąską. W komentarzach posypały się komplementy: "Rewelacja", "Brawo Panie Zygmuncie", "Jest forma", a nawet taki, nawiązujący do prowadzonego przez Chajzera programu: "Nie ma zonka! Wowww!". Jednak z obserwatorek przyznała, że teraz dziennikarz wygląda zdecydowanie lepiej: "Wspaniałe zdjęcia, ale wolę Pana we współczesnym wydaniu".
Sam Chajzer chyba również jest zadowolony czy wręcz dumny ze swojej formy. W opisie do zdjęcia napisał: "50 lat temu zaczynałem studia w Warszawskiej AWF. Latka lecą, a my ciągle młodzi!", po czym opatrzył opis wymownymi hasztagami #jakwino i #staroscteżradość.