Uznana reżyserka Katarzyna Jungowska (39 l.), córka Grażyny Szapołowskiej (64 l.), przygotowuje film o Zenku Martyniuku. Nie ma to być jednak dokument, a fabularyzowana historia życia, przeplatana autentycznymi filmikami z czasów obecnych. Dlatego też ten ostatni etap kariery ma zagrać sam artysta.
Według naszych informacji Zenków ma być jeszcze dwóch - jeden z lat dzieciństwa i drugi z czasów narodzin disco polo. I to będzie kluczowym momentem w filmie. Nic więc dziwnego, że w światku aktorskim każdy ostrzy sobie na tę posadę zęby. Największe szanse na angaż mają Piotr Głowacki i Dawid Ogrodnik. Obaj zagrali wcześniej w filmie "Disco polo" z 2015 roku i świetnie sobie poradzili.
Głowacki wie, że walka o rolę będzie niełatwa. Jego konkurent jest bowiem krok przed nim. - W tamtym filmie Dawid w budowaniu postaci wokalisty zespołu Laser korzystał z obserwacji osobowości Zenka - wyznał nam aktor, ale dodał: - Miałem okazję być dwukrotnie gościem na urodzinach Polo TV, gdzie nie tylko usłyszałem na żywo utwory Akcentu, ale miałem okazję osobiście poznać Zenka. Było to bardzo miłe spotkanie. Znam ich niektóre utwory na pamięć, umiałem je nawet zagrać na keyboardzie. Taka była moja rola.
Ostateczna decyzja należeć będzie jednak do Martyniuka. - Zenek ma wpływ na to, jak będzie wyglądał film. To on wybierze aktora, który wcieli się w jego postać - zdradza nam osoba z produkcji.
Zobacz: Włamywacze w domu Martyniuka. Wokalista przeżył chwile grozy
Spraweź: Roztańczona Ostróda bawiła się na Festiwalu Muzyki Tanecznej ZDJĘCIA
Polecamy: Festiwal w Ostródzie 2017: Zenek Martyniuk o muzycznych inspiracjach