Słynny raper od lat unikał odpowiedzi, dlaczego zakończył związek z Fox. Teraz w magazynie "Sister 2 Sister" przyznał się, że aktorka wykorzystała go podczas ceremonii World Music Awards w 2003 roku.
Jak twierdzi 33-letni muzyk, w 2003 roku zaprosił Vivicę na rozdanie nagród i postawił organizatorom żądania, aby stała się częścią ceremonii. Ona jednak wykorzystała jego uprzejmość... i zajęła miejsce gospodarza całej imprezy.
- Zapytała się mnie, czy miałbym coś przeciwko, gdyby coś zrobiła podczas ceremonii. Powiedziałem, że nie i złapałem za telefon. Porozmawiałem z odpowiednimi ludźmi, aby pozwolili jej np. rozdawać nagrody, albo coś takiego. Oni uczynili ją gospodarzem - powiedział 50 Cent.
Wtedy raper zdał sobie sprawę, że Fox chodziło tylko i wyłącznie o własne interesy. - Okazało się, że jest to po prostu szansa na biznes. Nie był on dla mnie korzystny, więc wycofałem się - mówi 33-letni raper.
50 Cent dodał też, że jego krótki romans z 43-letnią aktorką nie był tak burzliwy, jak twierdziły media, gdyz w tym okresie koncentrował się na swojej własnej karierze filmowej.
Biznes nie był opłacalny
2008-07-31
18:50
50 Cent po latach milczenia ujawnia, dlaczego rozstał się z aktorką Vivicą A. Fox.