Małżeństwu zmarłej 23 lipca brytyjskiej wokalistki Amy Winehouse i Blake'a Fielder-Civila zawsze towarzyszyło dużo szumu, plotek i pogłosek, co niestety utrzymuje się w niezmienionym stanie...
Niektórzy mówią, że "śmierć Amy Winehouse stała się dla Blake'a Fielder-Civila świetną okazją do zarabiania na byłej żonie i lansowania się na niej." Jak jest naprawdę, tego nikt nie wie, ale plany eksmęża dotyczące przedstawienia biografii artystki pozostają niezmienione.
Przebywający w więzieniu za rabunek Blake, niedopuszczony do uczestnictwa w pogrzebie, posiada niezliczoną ilość wspomnień, które bez problemu mogą zostać uwiarygodnione przez wspólne zdjęcia i filmy. Dzięki temu będzie miał niemałą możliwość ukazania życia przepełnionego różnymi problemami (narkotyki, rozwód, alkohol), ale i sukcesami znanej piosenkarki. Taka książka z pewnością zaciekawi wielu ludzi, dla których zawsze tajemnicą było życie artystów poza sceną.
Podobno to właśnie przez Blake'a Amy popadła w narkomanię, ale to właśnie w nim zakochała się i po miesiącu, w 2007 roku, wyszła za niego. Pomimo rozwodu w 2009, pozostawali w kontakcie. Pomysł na napisanie biografii artystki powstał jeszcze za jej życia.
Blake chce najpierw obejrzec jakieś stare filmy piosenkarki, które sam zrobił. - One będą głównym źródłem mojej inspiracji do napisania książki - mówi dla The Sun.