- Owszem, nasze małżeństwo rozpadło się przez narkotyki, ale z niczyjej winy. Nie dało się utrzymać takiego szalonego związku dłużej. Ale potem cały czas mieliśmy ze sobą kontakt. Tuż przed śmiercią Amy prosiła mnie, abyśmy się spotkali. Tylko ja mogłem jej pomóc... - wyznał Fielder-Civil.
Ale nie było to takie proste, bo mężczyzna przebywa w... więzieniu w Leeds, gdzie odsiaduje trzyletni wyrok za włamanie z bronią.