Łepkowska MIAŻDŻY Lipińską: "Nie dam rady tego czytać"!

2020-04-03 22:32

Blanka Lipińska (35 l.) to jedna z najpopularniejszych polskich pisarek ostatnich miesięcy. Jej książki od wielu tygodni okupują pierwsze miejsca list sprzedaży, a jedna z nich doczekała się nawet ekranizacji. Nie wszystkim jednak twórczość Lipińskiej przypadła do gustu. Ilona Łepkowska (66 l.) nie ma o niej najlepszego zdania.

Łepkowska MIAŻDŻY Lipińską

i

Autor: se.pl Łepkowska MIAŻDŻY Lipińską

Ilona Łepkowska promuje właśnie swoją drugą powieść "Idealna rodzina". W pamięci widzów wciąż jednak funkcjonuje jako "królowa polskich seriali", która stoi za sukcesami takich produkcji jak "M jak miłość" czy "Barwy szczęścia". W najnowszym wywiadzie Łepkowska wypowiedziała się o twórczości Blanki Lipińskiej. Nawiązała także do filmu "365 dni", który powstał na podstawie jednej z jej książek.

- Jeśli ona jest pisarką, to ja tym bardziej nie jestem. (śmiech) W gruncie rzeczy to dość fascynująca osoba. Jej książki są od wielu miesięcy na trzech pierwszych miejscach w rankingu najczęściej kupowanych. Sporo to mówi o naszym społeczeństwie. Moim zdaniem niedobrze, że młode kobiety z twórczości pani Blanki uczą się tego, jak powinny wyglądać miłość, seks i związki - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

- Niedawno trafiłam na jakiś wywiad z tą panią. Nie dałam rady wysłuchać go do końca. Natomiast dowiedziałam się z niego, że zdaniem pani Blanki, żeby zrozumieć jej punkt widzenia, trzeba przeczytać wszystkie jej książki. Na pewno dobrze wpłynie to na sprzedaż, ale nie jestem przekonana, czy rzeczywiście tam na końcu pojawia się jakaś myśl - dodaje scenarzystka.

Co ciekawe - Łepkowska sięgnęła nawet po książkę Blanki! Niestety, nie dała rady jej przeczytać. Żałuje także, że polskie kino idzie w takim kierunku, że ekranizowane są takie książki jak "365 dni" - Przejrzałam w księgarni jedną z jej książek i przepraszam, ale stwierdziłam, że nie dam rady tego czytać. Gdy dowiedziałam się, że powstaje ekranizacja "365 dni", uznałam, że to przygnębiające. Szkoda, że polskie kino komercyjne poszło w tym kierunku. A wszystko wskazuje na to, że będzie to najpopularniejszy film tego roku. Na pewno pani Blanka umie się zareklamować i dobrze sprzedać przez skandal. Wydawało mi się, że jestem szczera w wywiadach, ale okazuje się, że nie. Ona to dopiero jest szczera! Jej poziom szczerości lub konfabulacji, bo może ona wcale nie mówi prawdy, to moim zdaniem przesada. To typowa kariera pod tytułem "nieważne, co mówią, ważne, że po nazwisku" - mówi Łepkowska.

Gwiazdor filmu "365 dni" w nowym serialu. Będzie się rozbierał?

Super Raport 03.04 - Goście: Leszek Miller, prof. Zbigniew Lew-Starowicz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają