Joanna Moro jest gwiazdą, jednak w Polsce nie jest tak doceniana jak w Rosji. Dlatego aktorka musi podjąć ważną życiową decyzję. Krążą plotki, że przeprowadzi się do Rosji gdzie przed emisją "Talianki" będzie brała w promocji nowego rosyjskiego serialu.
Zobacz: Blondynka 3 sezon. Pierwszy raz Joanny Moro z byczkiem
Serial o Annie German, czy ''Talianka'', to rosyjskie produkcje, w których Joanna grała główne role. Niestety w Polsce nie może liczyć na takie propozycje. Zosia z ''Barw Szczęścia'' czy Sylwia Kubus w 3 sezonie "Blondynki'' nie przyniosą jej przecież światowej sławy.
Wydawało się, że po Tańcu z Gwiazdami Moro zostanie zasypana propozycjami pracy. Nic podobnego. Aktorka przegrała z Anetą Zając, która sprzed nosa zgarnęła jej Kryształową Kulę. Moro zastąpiła Julię Pietruchę w ''Blondynce'', ale kiedy serial się skończy Moro zostanie bez pracy. Nie wiadomo bowiem czy powstanie 4 sezon "Blondynki".
Przeczytaj: Talianka. Joanna Moro nie wie czy nowy rosyjski serial będzie emitowany w Polsce
W Rosji jest inaczej. Tam kariera Moro nabiera tempa i aktorka ma szansę odnieść wielki sukces. Jak podaje tygodnik "Rewia" aktorka będzie musiała w najbliższym czasie zdecydować czy zostać w Polsce czy przeprowadzić się do Rosji. Co na to rodzina Joanny Moro? Jej mąż Mirosław Szpilewski ma przecież tutaj pracę, a dzieci - 4-letni Mikołaj i roczny Jeremi potrzebują mieć blisko zarówno mamę jak i tatę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail