Prace nad nową wersją kultowego filmu "Och, Karol", do którego scenariusz w latach 80. napisała sama Ilona Łepkowska (56 l.) - twórczyni m.in. "Na dobre i na złe" oraz "M jak miłość", nabierają tempa. Dlatego też trwają gorączkowe poszukiwania nie tylko odtwórczyń ról kobiecych, ale przede wszystkim aktora, który zagra i sprawdzi się w roli Karola.
Przeczytaj koniecznie: Bohater "Majki" nie może opędzić się od dziewczyn
- Na razie castingi wciąż trwają, rozważane są różne opcje, ale największe szanse na główną rolę męską ma Filip Bobek. To naprawdę doskonały aktor, za którym wiele kobiet szaleje. Rolę amanta zagra zawodowo - mówi osoba z otoczenia Ilony Łepkowskiej.
Okazuje się, że poza aktorem znanym z "BrzydUli" i "Klubu szalonych dziewic" pod uwagę brani byli m.in.: tancerz Rafał Maserak i Paweł Małaszyński (34 l.). Jednak mają niewielkie szanse na pokonanie Bobka.
Patrz też: Bobek zagra playboya u Pazury
- Maserak zagrałby po prostu samego siebie, jakieś doświadczenie aktorskie już ma. Ostatnio jest jednak dosyć niesłowny i zdarza mu się spóźniać na nagrania lub w ogóle na nie nie docierać - opowiada człowiek z branży.
A Małaszyński? Kobiety, owszem, potrafi w sobie rozkochać, ale wydaje się już trochę za stary...