"Bodo" odcinek 7 - niedziela, 17.04.2016, o godz. 20.25 w TVP1
W 7 odcinku "Bodo" premiera filmu "Rywale" okazuje się wielkim sukcesem. Eugeniusz Bodo z dnia na dzień zostaje uznany wielką gwiazdą. Przez udział w filmie zostaje wyrzucony teatru Qui Pro Quo. Sława nie pomaga jednak w podejmowaniu decyzji. Bodo odrzuca kolejne propozycje aktorskie. Wydaje mu się, że jest stworzony do wyżyszych celów. Jego brak pokory wykorzystuje Adolf Dymsza.
Eugeniusz Bodo chce wykorzystać romans z Zulą Pogorzelska (Roma Gąsiorowska), żeby zdobyć jeszcze większą sławę. Promuje też w prasie swój romans z odtwórczynią głównej roli. Zgłasza się do niego baron August Rączyński (Dominik Bąk), który oferuje mu swoją pomoc w rozwoju filmowej kariery za granicą. Bodo odrzuca jego ofertę.
Jakiś czas później Eugeniusz spotyka się w restauracji z Henrykiem Szaro (Przemysław Stippa), który proponuje mu rolę w produkcji historycznej o powstaniu styczniowym. Aktor jednak i tą propozycję odrzuca.
Przeczytaj: Bodo. Tomasz Schuchardt i jego żona Kamila Kuboth grają razem w serialu Bodo
W kolejnych tygodniach nie otrzymuje już żadnych nowych ofert. Docierają do niego wieści o nowej gwieździe Qui Pro Quo, Adolfie Dymszy, a także coraz lepiej prosperującym teatrze Perskie Oko, który prowadzą Zula Pogorzelska i Konrad Tom (Wojciech Solarz).
Bodo i Dymsza nieprzerwanie konkurują ze sobą o uwagę widzów. Eugeniusz, by wrócić na scenę, jest w stanie zagrać nawet... małpę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!