Piotr Mróz popularność i uznanie fanów zyskał rolą w serialu "Gliniarze". 36-latek zagrał także w hicie "Listy do M. 3". Wystąpił także w programie "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami", który udało mu się wygrać. Gwiazdor prócz tego jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Udostępnia w nich relacje oraz zdjęcia, na których pokazuje, jak wygląda jego życie prywatne oraz zawodowe. Niedawno zaprezentował dość nietypowy obrazek.
Zobacz też: Kuba Wojewódzki wyśmiewa się z Piotra Mroza. Poszło o różaniec i Halloween
Piotr Mróz nagrywa w kościele. Tak wyglądają "nocne adoracje"
21.10.2024 roku Piotr Mróz postanowił pochwalić się na instagramowym koncie swoją wizytą w kościele. Aktor opublikował nagranie, na którym pokazał ołtarz, w tle było słychać religijną pieśń.
Lubię te nocne adoracje - podpisał nagranie gwiazdor.
Religijny Piotr Mróz podpadł fanom Halloween - grożono mu śmiercią
Ostatnio, gdy Piotr Mróz rozmawiał z dziennikarzami portalu pudelek.pl, został zapytany o podejście do Halloween. Wyszło na jaw, że ma bardzo negatywny stosunek do tego święta.
W październiku wyciągamy to... - mówił Mróz i pokazał do kamery różaniec, który wyjął z kieszeni.
W dalszej części rozmowy wyznał, że święto Halloween to czczenie zła oraz szatana.
Na tym się skupiamy, nie na żadnym Halloween. Halloween to jest czczenie zła. To są obrzędy, jakbyśmy sięgnęli w historię, na cześć szatana. Nie, nie, nie. Ja w październiku i przez cały rok chwytam różaniec. I to jest moja siła. Absolutnie, absolutnie nie - powiedział aktor.
Jego wypowiedź na temat Halloween odbiła się głośnym echem w mediach. Gwiazdor wyraźnie przestraszył się negatywnych opinii na swój temat, ponieważ jakiś czas po udzieleniu kontrowersyjnego wywiadu zamieścił w sieci wpis.
Słuchajcie moi drodzy. Nie wiedziałem, że coś tak oczywistego tak podzieli społeczeństwo na obóz popierający to, co powiedziałem i na obóz, który bardzo mocno to wszystko krytykuje. Generalnie bardzo dziękuję, bo większy odzew jest ze strony osób, które pozytywnie na to wszystko patrzą. Ale nie o tym chcę teraz mówić, bo ta strona negatywna jest... nieobliczalna. Z tego, o czym dzisiaj się przekonałem, nie cofnie się przed niczym. Dziś oficjalnie dostałem wiadomość, że pożałuję dnia, w którym pojawiłem się na Instagramie i że po prostu ktoś mnie zabije. KTOŚ MNIE ZABIJE. To już nie są żarty i to już nie jest śmieszne - mówił Mróz w sieci.
Zobacz też: Piotr Mróz o kulisach rozstania z narzeczoną. Już niczego nie kryje!
Zobacz naszą galerię: Bogobojny gwiazdor nagrywa w kościele. Relacja z "nocnych adoracji" przyniesie mu zbawienie?