Bogusław Kaczyński nie miał pieniędzy i sypiał na dworcu!

Trudno znaleźć w polskim show biznesie drugiego tak elokwentnego, kulturalnego i eleganckiego człowieka jak Bogusław Kaczyński. Niestety legendarny dziennikarz i znawca opery odszedł w zeszłym tygodniu, pozostawiając pustkę, której nie da się zapełnić. Zawsze widzieliśmy go w eleganckim stroju z muszką pod szyją. Wyjątkiem były tylko zdjęcia ze szpitala. Trudno więc uwierzyć, że Kaczyński nie miał kiedyś pieniędzy i sypiał na dworcu!

A wszystko dla tego by być bliżej gwiazd. Gwiazd przez duże "G", nie tandetnych celebrytów, którzy wylewają się dzisiaj z portali internetowych. Dla Kaczyńskiego gwiazdami byli ludzie zupełnie innego formatu. Jedną z nich była polska śpiewaczka operowa Ada Sari. Była to pierwsza gwiazda, którą Kaczyński poznał bliżej. ośmielony przez sopranistkę postanowił zawiązać znajomości z innymi sławami.

Bogusław Kaczyński często wyjeżdżał za granicę, by obcować z gwiazdami. Jednak w latach 60-tych w Polsce trudno było o paszport, a jeszcze trudniej o kwoty pozwalające wyżyć za granicą. Niejednokrotnie zdarzało się, że młody Kaczyński z 10 dolarami w kieszeni spał na dworcu. Jednak na prestiżowy bankietach zawsze pojawiał się nienagannie ubrany. Na jednym z rautów poznał swoją idolkę Marię Callas, a także Liz Taylor, Richarda Burtona, Jackie Kennedy - żonę prezydenta USA oraz najbogatszego wówczas człowiek świata - Arystotelesa Onassisa. Nigdy nie dał po sobie poznać, że jest niezbyt zamożnym pasjonatem opery.

Zobacz: Taki majątek pozostawił po sobie Bogusław Kaczyński