Przejażdżka kabrioletem, spacery po plaży, czytanie książek i opalanie się plackiem na molo. Tak Bogusław Linda spędza wakacje w tropikach. "Afryka. Trudno się nie zakochać" - napisał gwiazdor na Instagramie, na którym zamieścił serię zdjęć. Patrząc na Lindę mamy wrażenie, że czas się dla niego zatrzymał. Aktor ma ciało jak zawodowy sportowiec. Umięśniona klatka piersiowa, płaski brzuch i silne ramiona wskazują na to, że artysta cały czas jest aktywny sportowo. Jednak podczas urlopu nie w głowie mu treningi. Linda stawia na relaks. "Zawsze gdzieś jest lato. Jaką książkę wytrzyma wysoka temperatura?" - zapytał fanów.
Linda nigdy nie pokazał się nago
Choć Bogusław Linda ma świetne ciało, nigdy nie zdecydował się pokazać w filmie siebie tak, jak go Pan Bóg stworzył. Dlaczego?
"Wstydziłem się, ale udawałem, że się nie wstydzę. Tylko miałem jedną zasadę, której się trzymałem, że jako ojciec nie będę biegał z fajfusem na wierzchu. Chociaż Andrzej Żuławski w Szamance chciał mnie do tego zmusić, nawet szantażem, ale nie udało mu się. [...] Ten mój wstyd w takich scenach to jest nic w porównaniu ze wstydem i skrępowaniem tych dziewczyn, które muszą grać takie uniesienia. Ja nawet dawno temu miałem pomysł, żeby zrobić film o tym, jak się kręci w Polsce sceny erotyczne. Ona ma grać szaleństwo i taniec zmysłów, a w rzeczywistości to, co ma wyglądać jako pełne poezji, bywa po prostu nieestetyczne i groteskowe" - zdradził Bogusław Linda w książce "Zły chłopiec".
ZOBACZ: Byliśmy w domu Krzysztofa Krawczyka. To niesamowite co zastaliśmy w jego sypialni
Pod artykułem galeria ze zdjęciami!