Jak donosi "Fakt", stan zdrowia Bohdana Smolenia zdecydowanie się poprawił. Aktor w zeszłym roku doznał udaru, w wyniku którego stracił mowę i możliwość poruszania się. Najbliżsi próbowali namówić podupadłego na duchu 69-latka na rehabilitacje. Początkowo odmawiał, w końcu się przemógł i widać pierwsze efekty! - Choć jego organizm jest jeszcze osłabiony, to poprawiła się forma psychiczna i wróciła chęć do życia i działań - mówi przyjaciółka Smolenia, Joanna Kubisa.
- Jesteśmy bardzo optymistyczni. Pan Bohdan chce się komunikować ze światem. Zaczął dużo mówić - dodaje. Okazuje się, że satyryk nie zapomniał o swoich wiernych fanach, którzy wspierali go w trudnych chwilach. - Chce nagrać podziękowania i sam osobiście za wszystko podziękować tym, którzy go wspierali. Wcześniej nie mógł mówić płynnie, dlatego chce to zrobić teraz - tłumaczy Kubisa.
Czekamy na nagranie i życzymy dużo zdrowia!
Zobacz: Przyjeciele Bohdana Smolenia zebrali dla niego 50 tys. zł