Łukasz Stec przewartościował swoje życie, aby dostać się do programu Manowskiej. Aktualnie szuka pracy, bo z poprzedniej zrezygnował dla udziału w "8 wspaniałych"! Wcześniej pracował jako magazynier i kierowca ciężarówek. W wolnym czasie pochłania książki. Może poszczycić się ogromną biblioteczką. Jego mama podziwia syna: - Odkąd Łukasz zainteresował się samorozwojem, zaczął szukać czegoś, co by mu pokazało, co chce robić i za czym chce iść. Jak wiedza, którą wynosi z książek przekłada się na życiowe doświadczenie? Bohater zakończył 16-letni związek, którego owocem jest 4-letni syn. Z byłą partnerką doszło do różnicy charakterów, ale oboje starają się w zgodzie wychować dziecko. Łukasz wie, jak ważna jest więź ojca z synem, bo sam nie miał szczęścia jej zaznać. Jego ojciec chorował na stwardnienie rozsiane. Mężczyzna marzył o tym, aby spędzać czas z tatą, ale to było niemożliwe: - Nie znałem taty zdrowego, znałem tatę siedzącego, a potem już leżącego. Łukasz zaskoczył wszystkich swoją największą pasją. Przedstawił ją za pomocą tatuażu. Okazało się, że bohater uwielbia łowić karpie, które później uwalnia.
8 wspaniałych. Szczerość na randce: "Kocham żonę". Zdradził go tatuaż