Maciej Musiał często podkreśla, że jest praktykującym katolikiem, żyje zgodnie z zasadami wiary i nie ma problemu z przyznawaniem się do wiary. Na łamach „Wprost” wyznał, ze to w jaki sposób przedstawia się ostatnio kościół jest przesadą: „Moim zdaniem mówienie tylko o ciemnej stronie Kościoła, która pewnie istnieje, to przesada”.
Musiał broni kościoła
Młody gwiazdor zaznaczył też, że boli go to co słyszy w mediach o kościele i księżach, bo pokazuje się tylko czarną stronę, a nie przedstawia pozytywów: „Nigdy nie spotkałem złego księdza, mimo że bywam w wielu kościołach. Cały czas poznaję nowych duchownych. Dlatego trochę mnie boli, że o polskim Kościele najczęściej mówi się tylko negatywnie”.
Zobacz: MATURA 2014: Co będzie zdawał na egzaminie maturalnym Maciej Musiał? Wiemy!
Widać, że Musiał poważnie podchodzi do spraw wiary, czyli inaczej niż większość młodych ludzi w jego wieku. Może dlatego czasem niektórzy zarzucają Musiałowi, że to co robi jest podyktowane chęcią zdobycia poklasku, czyli pod publiczkę. Ale jak zapewnił we „Wprost” Maciek Musiał takie krytykujące komentarze go nie obchodzą, bo: „Mam czyste sumienie i takimi komentarzami się nie przejmuję”.