A wszystko przez głupi żart i telefon z wiadomością, że w budynku klubu znajduje się bomba. Organizatorzy natychmiast poprosili o wyjście z dyskoteki wszystkich bawiących się i na miejsce wezwali specjalne służby. Alarm okazał się fałszywy.
,,!!! UWAGA !!!
Niepoczytalnym dziękujemy za fałszywy alarm!
Ale MY się nie poddajemy, DLATEGO APOGEUM ZNÓW OTWARTE, WSTĘP DLA WSZYSTKICH ZA DARMO !!!
+ DODATKOWA NIESPODZIANKA NA ANDRZEJKI - KONCERT MASTERS
Kochani, to dzięki Wam jesteśmy! To Wy budujecie ten wyjątkowy klimat APOGEUM! Pamiętajcie, jesteśmy dla Was i gramy dla Was w każdą sobotę!!
PROSIMY O UDOSTĘPNIENIE POSTU!
NIE PODDAJEMY SIĘ!" (pisowania oryginalna)
Tak skomentowali na swoim Facebooku ten incydent organizatorzy koncertu Pawła Jasionowskiego i Pawła Janasa z Mastersów.