Bono: Fani U2 chcą, żebym umarł

2009-02-24 13:23

Czy to żart? Zdaniem lidera superpopularnej grupy U2, niestety nie. Muzyk sam był zaskoczony, gdy dowiedział się, czego życzą mu fani.

Oczywiście sprawa nie dotyczy wszystkich wielbicieli brytyjskiej grupy. Ale zdaniem sporej jej części, Bono powinien umrzeć młodo, jak lider Nirvany Kurt Cobain albo frontman Beatlesów John Lennon. Dlaczego? Bo i tak jest już legendą!

- Zdaniem moich fanów prawdziwi artyści powinni umierać w prawdziwie rock&rollowym stylu. Czyli tragicznie i młodo. Najlepiej, mieć wtedy 33 lata i umrzeć z butelką Jacka Danielsa w ręku - powiedział Bono.

Oczywiście zdaniem muzyka takie "pobożne życzenia" nie pomagają w dobrym wykonywaniu jego zawodu. Nie wybiera się jednak na tamten świat. Teraz najważniejsza jest promocja nowego albumu U2 pt. "No line on the horizon", który ujrzy światło dzienne na początku marca, oraz trasa koncertowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki