– Nasza miłość kiedyś nie była zdrowa. Na terapii dowiadywałam się o sobie różnych rzeczy i nauczyłam się przyznawać do błędu. To był trudny okres otwierania się, mówienia o swoich potrzebach, lękach, uczuciach i narażania się na zranienie. Byliśmy o krok, żeby to stracić. Teraz to pielęgnujemy – powiedziała dziennikarka w „Wysokich Obcasach”.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj