Borys Szyc kupił ukochanej Kai Śródce pierścionek zaręczynowy za 2690 zł

2010-05-12 4:00

Tego dnia wszystkie oczy były zwrócone na Kaję Śródkę (26 l.). W poniedziałek na Fashion Week w Łodzi młodziutka aktorka chwaliła się pierścionkiem zaręczynowym. I rzeczywiście miała czym. Borys Szyc (32 l.) zapłacił za cacko z 24 brylantami aż 2690 zł.

O tym, że Borys oświadczył się Kai, pisaliśmy w sobotnim "Super Expressie".

- Mam już takie lata, że nadszedł czas na podjęcie ważnych decyzji - mówił później Szyc w "Dzień Dobry TVN". Nikt jednak do tej pory nie widział pierścionka, który aktor włożył ukochanej na palec. Aż do poniedziałku.

Wieczorem Kaja zasiadła w łódzkiej hali Expo, by podpatrzeć nowe trendy w modzie. Aktorka częściej jednak patrzyła na prawą dłoń niż na wybieg dla modelek. Okazało się, że na serdecznym palcu nosi przepiękny pierścionek z białego złota, od którego z daleka bił blask brylantów. Kaja a to przyglądała się cacku, a to okręcała go wokół paluszka. Zupełnie jakby nie mogła się przyzwyczaić do noszenia pierścionka na palcu.

I nic dziwnego, bo to prawdziwe jubilerskie cacuszko.

- Jest po prostu śliczny. Precyzyjnie zrobiony z białego złota - zdradza w rozmowie z "Super Expressem" specjalista z salonu, w którym Szyc nabył pierścionek. - Ma dwadzieścia cztery brylanty, w sumie ważą one 0,25 karata, złoto natomiast ma 14 karatów - dodaje.

Przeczytaj koniecznie: Borys Szyc w reklamie dezodorantu (VIDEO!)

Kaja to prawdziwa szczęściara, Borys nie tylko ma gust, ale i gest, w końcu nie każdy mężczyzna wydałby tyle pieniędzy na pierścionek.

A pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu gwiazdor nawet nie spojrzał na Śródkę. Para poznała się w 2000 r. na planie filmu "Przedwiośnie". Wtedy jednak między nimi nie zaiskrzyło. Gdy dwa lata temu znowu się spotkali, zakochali się w sobie. Dzięki Kai Borys, który uznawany był za lwa salonowego, ustatkował się. A teraz poważnie myśli o żeniaczce!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki