Szampan w ręku, wiatr we włosach i rejs w nieznane - któż nie marzy o takim życiu. Na pewno robi to Borys. Gwiazdor z wielkim zachwytem razem z narzeczoną Justyną Jeger-Nagłowską (36 l.) oglądał w weekend luksusowe jachty zacumowane w sopockiej marinie. Oczy błyszczały mu jak dziecku. Jedno luksusowe cacko zapragnął mieć tylko dla siebie. A że od lat jest wziętym aktorem, stać go na taką fanaberię. - Borys umówił się z konsultantem, który zajmuje się sprzedażą jachtów. Te, które zainteresowały Szyca, są warte od 150 tysięcy złotych do pół miliona! Ale bardzo spodobały mu się też luksusowe jachty za nawet milion złotych! - zdradza nam nasz informator. - Aktor na razie nie podjął ostatecznej decyzji, ale zapewne nie będzie się długo wahał. W końcu wakacje tuż-tuż - dodaje nasz rozmówca.
Borys od kilku lat spędza wolny czas w Sopocie. Ma tam mieszkanie. Brakuje mu tylko... jachtu.
Sprawdź: Sylwia Grzeszczak wróciła na scenę po porodzie! [ZDJĘCIA]