Przypomnijmy: w niedzielę pod jednym z warszawskich lokali wyborczych Zofia Klepacka, medalistka w windsurfingu, natknęła się na Kingę Rusin. Dziennikarka nie ukrywa swoich poglądów, podobnie zresztą jak i Klepacka. Problem w tym, że są one drastycznie odmienne: Rusin bliżej do lewicy, Klepacka kilkukrotnie ostro wypowiadała się o gejach. Z tego spotkania nie mogło wyniknąć nic dobrego.
ZOBACZ: Rusin i Klepacka pokłóciły się o gejów. Awantura pod lokalem wyborczym
WIDEO. Zofia Klepacka po krytyce LGBT: Życzyli mi ŚMIERCI. Podcast "Strzał w okienko"
W kilka godzin po tym, jak nagranie spotkania trafiło do sieci, na Instagramie Klepackiej rozgorzała płomienna dyskusja. Wypowiedział się między innymi Borys Szyc, który w ostrych słowach zaapelował do medalistki olimpijskiej, by zwróciła krążki, które symbolizują równość wszystkich ludzi: - Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd – napisał.
Szyc wdał się w dyskusję z komentującymi, których poprawiał i nakłaniał, by kłótnię przenieść na rzeczywisty poziom i spotkać się poza Internetem.
We wtorek rano Zofia Klepacka była gościem w TVP Info, gdzie skomentowała całą aferę i odniosła się do nienawistnych komentarzy kierowanych w jej stronę. Pośrednio dotyczyło to także Szyca.
- Zabrakło jej szacunku do drugiego człowieka. Jestem sportowcem, mamą dwójką dzieci i obywatelem przede wszystkimi, i tak samo mam prawo mieć swoje poglądy, tak jak każdy inny – stwierdziła.