Borys Szyc otrzeźwiał i CHCE SIĘ ŻENIĆ!

Jeszcze kilka lat temu Borys Szyc prowadził niezwykle rozrywkowy tryb życia. Przeważały imprezy i alkohol. Wszystko zmieniło się, kiedy poznał Justynę. To ona wspierała go w walce z nałogiem.

– Justyna przeżyła ze mną kawałek tego horroru ostatniego etapu. Wspierała mnie. To jest wspólna praca. Ona poszła na swoją terapię – dla osób współuzależnionych. Bo ty wpływasz na osoby dookoła bardzo, będąc osobą uzależnioną. Gdybyśmy tej pracy nie wykonywali równocześnie, to by się nic nie udało – powiedział w rozmowie z Natalią Hołownią w jej programie „Gala Studio”.

Ich uczucie jest na tyle poważne, że powoli myślą o ślubie.

– Ślub? Może będzie – zapewnia aktor. – Tak, może sam przyrządzę menu dla gości. Na papierze je przygotuję, nie wiem, czy później znajdę czas, żeby je ugotować. Jest tak dobrze, że ja marzę, żeby było tak dobrze, jak jest. Przyjaźń między nami jest takim złotym środkiem. Jest między nami oczywiście chemia, miłość i wszystko to, co musi łączyć kobietę i mężczyznę. Są takie momenty, kiedy potrzebujesz pogadać z kimś bliskim, chcesz komuś ufać, i cudownie jeśli jest to twoja kobieta, a jest mi to najbliższa osoba. My się we dwójkę najlepiej czujemy i takie chwile najbardziej lubimy – zapewnia.