To już koniec! Borys Szyc (35 l.) i Zofia Ślotała (24 l.) się rozstali. Po półtorarocznym związku wspaniały aktor i zdolna stylistka gwiazd pokłócili się. Każde poszło w swoją stronę. Ani on, ani ona nie chcą mówić o pojednaniu.
- Borys pokłócił się z Zosią. Zerwali ze sobą. Sprawy stanęły na ostrzu noża - zdradza znajoma byłej pary.
Co stanęło na drodze miłości aktora i stylistki? Brak czasu dla siebie. Okazuje się, że Zosia i Borys już od trzech miesięcy się mijali.
- Ona jest nastawiona na karierę, wie, czego chce, on zaś dużo już osiągnął i nie rozumie takiego parcia. Gdy doszło do poważnej rozmowy między nimi, Zosia zarzuciła Borysowi, że za dużo imprezuje. A nawet rzuciła mu w twarz, że te antynagrody dla najgorszego aktora nie były przypadkowe i że publiczność ma go dość. To bardzo Borysa zabolało i wykrzyczał Zosi, że na jego plecach załatwia sobie kolejne okładki w kolorowych magazynach, udziela wywiadów i dostaje kolejne zlecenia - zdradza nasza informatorka.
Rzeczywiście, Zofia jako partnerka Borysa z nikomu nieznanej dziewczyny stała się wziętą stylistką gwiazd, zapraszaną do studia telewizyjnego jako ekspert i na pokazy mody jako stylistka. Ślotała dostała też pracę w "Pytaniu na śniadanie" oraz własną rubrykę w popularnym magazynie modowym. Teraz zaś ma szansę poprowadzić program telewizyjny w kanale Fox Life.
- Borysa to bardzo boli, że kolejna kobieta robi karierę na jego plecach - dodaje nasza informatorka.
Szyc i Ślotała od kilku tygodni żyją już oddzielnie. Nie zamierzali ogłaszać publicznie swojego rozstania, aby nie zaszkodziło to ich karierom. Borys jednak słowa nie dotrzymał. Zaczął flirtować ze znaną z serialu "Londyńczycy" Natalią Rybicką (27 l.), z którą teraz gra w spektaklu "Hamlet" w warszawskim Teatrze Współczesnym. Zofia nie przeszła wobec tych zdjęć obojętnie.
- To był kolejny powód do jej kłótni z Borysem. Nie tak łatwo wyleczyć rany po świeżo zakończonym związku. Między nimi po prostu wrze. To bardzo burzliwe rozstanie - tłumaczy znajoma aktora i stylistki.