BORYS SZYC uważa, że najgorszy dla aktora jest BRAK SŁAWY

2012-02-02 9:19

Borys Szyc często podkreśla, że dla aktora najgorszą rzeczą jest bycie nierozpoznawalnym. Najwyraźniej jego zdaniem sława i rozpoznawalność to podstawy aktorstwa.

Borys Szyc jest znanym aktorem - został doceniony i przez publiczność, i przez reżyserów, i przez media. Sława nigdy Szycowi nie przeszkadzała - często nawet  podkreślał, że jest ona związana z zawodem aktora. Oczywiście dobrego aktora...

"Najgorsze dla aktora to przedstawiać się, że jest się aktorem. Najgorsza  ujma" - powiedział we "Wprost".  Szycowi to nie grozi - jego osobę kojarzą wszyscy.

Jednak Borys Szyc dostrzega także minusy takiej popularności. O ile na początku bycie sławnym było przyjemne, to teraz utrudnia życia - żali się aktor. Związki, kontakty z przyjaciółmi - wszystko może znaleźć się w centrum zainteresowania mediów.

Zdaniem Szyca to właśnie popularność przyczyniła się do rozpadu jego związku z Kają Śródką. Cóż, naszym zdaniem Szyc mógłby poszukać winy w sobie - w końcu nie jest idealnym partnerem.

Z tego co wiemy to jego ciągłe imprezowanie przyczyniło się do rozpadu jego związku ze Śródką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki