Trzeba przyznać, że Szyc nie potrafi żyć w samotności. Kobiety zmienia jak rękawiczki. Na początku roku rozstał się z narzeczoną Kają Śródką (28 l.). Kilka tygodni później spotykał się już ze stylistką Zosią Ślotałą (24 l.).
Ostatnio Borys postanowił oczarować kolejną piękność - Violę Kołakowską. O modelce mówi się, że ma się związać na stałe z Tomaszem Karolakiem. Jednak to wcale nie przeszkadza niepokornemu aktorowi.
Szyc umówił się z Kołakowską w modnej warszawskiej knajpce na Saskiej Kępie z dala od ruchliwego centrum. Borys trochę się spóźniał, jednak modelka cierpliwie na niego czekała. W końcu zdyszany pojawił się w drzwiach lokalu. Czułym buziakiem przywitał Violę. Gdy tylko usiedli przy stoliku, zaczął obdarowywać kobietę głębokimi spojrzeniami, rzucał żartami i cierpliwie słuchał rozmówczyni. W dodatku zadbał o dobre winko. Słowem idealny adorator.
Tak przegadali prawie trzy godziny. Widać, że znakomicie czują się w swoim towarzystwie. Tylko co na to wszystko powie Tomek...