O tym, że związek Szyca i Śródki był burzliwy, wiedzieli wszyscy. Para nawet po głośnym rozstaniu była widywana razem. Wszystko się zmieniło, kiedy aktor poznał Zosię Ślotałę. Młoda stylistka tak zawróciła mu w głowie, że Szyc robi wszystko, aby jej nie stracić. Cudem więc uniknął skandalu w Augustowie. Jak dowiedział się "Super Express", organizatorzy corocznej akcji "Gwiazdy na Wyciągu" zaprosili Szyca, ale z jego byłą narzeczoną! Zaplanowano też umieszczenie ich razem w pokoju na cały weekend.
- Wszyscy zgłupieli. Każdy się zastanawiał, z kim tak naprawdę jest Szyc. Czy może znów wrócił do Śródki? - mówili uczestnicy imprezy i z niecierpliwością czekali na przyjazd.
Jednak na dwie godziny przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy Szyc telefonicznie zrezygnował z przyjazdu. Nie wiadomo, czy dlatego, że dowiedział się o tym, z kim ma dzielić pokój. Śródka też nie przybyła.
Za to problemów z obecną ukochaną Szyca nie mieli w Sopocie. W miniony weekend podczas tamtejszego festiwalu Borys bawił się u boku Zosi. Widać, że był szczęśliwy...