Bosak przyznała, że była bardzo odpowiedzialnym i rozsądnym dzieckiem. Rodzice ufali jej na tyle, że pozwalali nawet chodzić na wagary.
- Wystarczyło powiedzieć: "Mama nie idę dziś do szkoły" i ona to akceptowała" - opowiadała tancerka.
Jednak raz w życiu zdarzyły jej się prawdziwe wagary, bez pozwolenia i wiedzy rodziców. Dziś tego żałuje. - To była straszna głupota. Oczywiście później rodzice o wszystkim się dowiedzieli i mama pogniewała
się na mnie. I wcale jej się nie dziwię! - przyznała Ania.
Dziś rodzice na pewno są z niej dumni. Od czasu występów w "You can dance" w 2007 roku z anonimowej dziewczynki stała się gwiazdą.