Bożena Dykiel pod koniec października gościła w programie śniadaniowym, by porozmawiać o depresji i koronawirusie. Przekonywała, że depresja to nic innego jak niedobór pierwiastka litu, a pandemia to spisek bogaczy.
- Ja bym to określiła tak: ostatnie dwa lata to jest walka świata z ludźmi - z bogaczami, którzy chcą nami rządzić. Takie jest moje przeświadczenie, bo jeżeli nas się zastrasza i jeżeli ciągle nas się lockdownuje, prawda, i nie pozwala się spotykać... Grypa szalała przez tyle lat i mnóstwo ludzi umierało, nawet więcej niż w tej pandemii. A ta pandemia dla nas jest jakimś obozem - mówiła.
Zobacz więcej: Bożena Dykiel za pandemię obwinia bogaczy i nie wierzy w smiertelność koronawirusa! Ostra krytyka znanej aktorki!
Jej słowa wprawiły w osłupienie prowadzące i rozmowa została przerwana. Filmik zniknął z internetu. Na korytarzach stacji huczało od plotek, że Dykiel przekreśliła swoją dalszą karierę w TVN.
„W związku z zaistniałą sytuacją najprawdopodobniej postać grana przez Bożenę Dykiel nie pojawi się w scenariuszach kolejnych odcinków serialu „Na Wspólnej”, a jej wątek zostanie wkrótce zakończony. Większość osób z TVN, również aktorów z serialu, jest zażenowanych jej zachowaniem” - poinformował jeden z portali.
Bożena Dykiel straci pracę w TVN?! Wszystko przez swoje zachowanie
Bożena Dykiel przejdzie do TVP?
Skontaktowaliśmy się z TVN i poprosiliśmy o komentarz. - Informacje rozpowszechniane przez serwis plotkarski Pomponik.pl są nieprawdziwe. Nie planujemy zmian w obsadzie serialu “Na Wspólnej”. A Widzowie i fani nie wyobrażają sobie serialu bez kultowej Marii Zięby, granej przez Bożenę Dykiel - poinformowało nas biuro prasowe.
Nie ma także mowy o tym, by gwiazda dołączyła do "Barw szczęścia". - Seriale pokazywane są w tym samym paśmie. Dopóki pani Dykiel gra w "Na Wspólnej", nie ma mowy o zaangażowaniu jej w naszej produkcji - usłyszeliśmy. Aktorka póki co może odetchnąć z ulgą.