Bożena to uczestniczka 5. edycji "Sanatorium miłości", która szybko zaskarbiła sobie sympatię widzów. Seniorka jest artystyczną duszą: maluje obrazy i pisze wiersze. Na swoim koncie ma kilka wydanych tomików poezji. Bożena od czterech lat jest wdową. Ze swoim mężem przeżyła trzy dekady i doczekali się trójki dzieci. Jest również babcią szóstki wspaniałych wnucząt. Seniorka bardzo chciałaby jeszcze się zakochać. Jak podkreśliła już w pierwszym odcinku, wygląda nie ma dla niej znaczenia. Liczy się dla niej bogate wnętrze i to, co mężczyzna ma w sercu. W "Sanatorium miłości" mogliśmy zobaczyć, że Bożena świetnie dogaduje się z Adamem. Senior, który ostatnio zwyciężył w konkurencji w labiryncie, miał możliwość zaproszenia którejś z pań na randkę. Wybrał oczywiście Bożenę, która aż krzyknęła z radości. Kobieta od razu zaczęła przygotowywać się do spotkania.
Bożena z "Sanatorium miłości" w sukience odsłaniającej brzuch. Tak wybiera się na randkę z Adamem
Pod koniec 4. odcinka programu widzowie dowiedzieli się, że przed randką z Adamem Bożena wybrała się na zakupy. Seniorka wróciła do uzdrowiska z czarną sukienkę bez rękawów, która odsłania brzuch i kawałek dekoltu. W te miejsca, zamiast kryjącego materiału, wszyto prześwitującą siateczkę. Bożena dobrała do niej czerwone szpilki oraz szal w tym samym kolorze. Seniorka ma figurę nastolatki, więc mogła pozwolić sobie na szaleństwo. W gotowej kreacji pokazała się w swojej koleżance z pokoju, Asi.
- Powiedz mi, jak ty się w tym czujesz? Myślisz, że to jest odpowiedni strój dla sześćdziesięciolatki? [...] Co te wszystkie seniorki, które cię oglądają, pomyślą? - zapytała.
- Nie wiem, co pomyślą, ale ja się czuję 20 lat młodsza - odpowiedziała Bożena.
Ostatecznie Asia była zachwycona wyborem swojej koleżanki. Przed kamerą powiedziała, że każdy mężczyzna, który ją zobaczy, od razu się zakocha.
W komentarzach na oficjalnym profilu "Sanatorium miłości" na Facebooku widzowie podzielili się na dwa obozy. Część popierała wybór Bożeny, a inni uważali, że seniorce nie wypada ubierać się w tak odważne kreacje.
- To prawda, że szczupła jest i nie ma brzucha, ale już nie ma 20 lat i nie mam przekonania, że ta sukienka jest dla niej. Nie wiem dlaczego niektórzy na siłę chcą ubierać się jak młode dziewczynki,
- Oj, kobiety, kobiety, co to jest 60 lat. Ubierajcie się jak Wam pasuje i jak Wy się w tym czujecie. Życie jest takie krótkie, korzystajcie,
- Ta sukienka to raczej do młodszej kobiety dla mnie za odważnie,
- Drogie Panie, na metce nie jest napisane na jaki wiek jest dana sukienka, tylko podany jest rozmiar, producent... i cena. Rozmiarówka w przedziale wiekowym jest stosowana tylko w przypadku odzieży dziecięcej. Pani Bożena figurę ma lepszą niż niejedna dwudziestolatka, więc nie widzę powodu dla jakiego miałaby sobie odmawiać czegoś w czym wygląda super!
- No chyba trochę metryka jej się pomyliła,
- Super figura, super babka, jej się podoba i o to chodzi, żeby się dobrze czuć i tak trzymać. Wiek to tylko cyfry, wszystko nam wypada - pisali internauci.
A co wy uważacie? Zobaczcie nagranie, na którym Bożena prezentuje sukienkę Asi!