14 października 2024 roku w mediach pojawiła się informacja o zatrzymaniu znanego youtubera Buddy oraz dziewięciu innych osób przez CBŚP. Niedawno brat Buddy, Krzysztof przez swoją kancelarię adwokacką opublikował specjalne oświadczenie dotyczące całej sprawy.
Zobacz też: Oto kim jest dziewczyna Buddy. Aleksandra znana jest fanom pod pseudonimem "Grażynka"
Brat Buddy komentuje jego zatrzymanie
Budda jakiś czas temu ogłosił koniec swojej internetowej kariery. W minioną niedzielę zorganizował wielką loterię z nagrodami, w której można było wygrać samochody, gotówkę, a nawet dom. Niestety już w poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała, że Budda wraz z 9 innymi osobami wkrótce usłyszą zarzuty, a także zostaną przesłuchani w charakterze podejrzanych.
Zobacz też: Rzecznik Prokuratury Krajowej potwierdził zatrzymanie Buddy. Pójdzie siedzieć?
Z kolei Centralne Biuro Śledcze Policji wydało w internecie komunikat o sprawie dotyczącej grupy przestępczej, zajmującej się nielegalnym hazardem, a także loteriami internetowymi.
Jako pełnomocnik prawny Pana Krzysztofa Labuddy w związku z sytuacją związaną z zatrzymaniem w dniu dzisiejszym jego brata, na prośbę mojego Mocodawcy i jego imieniem oświadczam, że nie ma on i nigdy nie miał, żadnych związków biznesowych ani gospodarczych powiązanych z działalnością gospodarczo-medialną swojego brata - można przeczytać w sieci.
W dalszej części oświadczenia można było przeczytać, że Krzysztof ma własną działalność i odcina się od znanego brata.
Pan Krzysztof Labudda prowadzi własną działalność pod nazwą 'Krzysztof Labudda', która nie miała jakichkolwiek powiązań gospodarczych z firmami będącymi własnością Kamila. Wszelkie wypowiedzi krytyczne wypowiadane wcześniej przez niego w mediach społecznościowych, dotyczyły naszego brata Konrada - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Zobacz naszą galerię: Oto kim jest dziewczyna Buddy. Aleksandra znana jest fanom pod pseudonimem "Grażynka"