Britney ma gorzej niż w więzieniu

2008-11-18 13:00

Britney Spears (27 l.) przyznała, że jej życie po odwyku nie jest wcale takie łatwe, jak się wszystkim wydaje.

W najnowszych fragmentach filmu dokumentalnego o trudnym okresie Britney, gwiazda dzieli się swoimi przemyśleniami i odczuciami, donosi "The Sun".

- Mam dni, w trakcie których czuję się lepiej, a potem nadchodzą te złe. To bardzo dziwne uczucie. Jak człowiek jest w więzieniu, to przynajmniej wie, że kiedyś się z tego uwolni. Ja takiego czegoś nie mam - powiedziała Spears.

- Jeżeli w pracy popełni się błąd, to można go naprawić i dalej robić swoje. Moje problemy ze mną zostaną. Dostałam nauczkę - dodała gwiazda.

Wyjście z tak ciężkiego nałogu zawsze zostawia ślady. My cieszymy się, że Britney opamiętała się we właściwym momencie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki