Po tym, jak rozstała się na początku nowego roku ze swoim partnerem Jasonem Trawickiem, piosenkarka postanowiła najwyraźniej coś w sobie zmienić. Piękne platynowe włosy ufarbowała na kruczo czarny kolor.
Przeczytaj koniecznie: Britney lubi bez bielizny (galeria!)
Britney w nowej fryzurze wybrała się w ubiegłym tygodniu na zakupy do luksusowych butików w Beverly Hills, gdzie została przyłapana przez fotoreporterów. Jej rozpuszczone włosy były w sporym nieładzie, ale taki wygląd wokalistki nie powinien raczej nikogo dziwić. W końcu gwiazda ostatnio sama wyznała, że nie przykłada wagi do swojego wyglądu...
Wolicie Britney w wersji blond czy też lepiej prezentuje się teraz?