Gwiazda samokrytycznie wyznała, że nie jest dobrą matką. Wręcz przeciwnie, wielu rzeczy dopiero teraz się uczy.
- Ludzie myśleli, że pół roku po tym, jak beztrosko balowałam w dyskotekach, mam wiedzieć wszystko o tym, jak zająć się rodziną. Wciąż się tego uczę. Mam dopiero 29 lat, nie zjadłam wszystkich rozumów - "Twoje Imperium" przytacza wypowiedź Spears.
Z pewnością z takim podejściem Britney łatwiej będzie nadrobić czas. Realne spojrzenie na samą siebie i chęć nauki to zawsze podstawa w kwestii naprawienia błędów z przyszłości. Życzymy powodzenia!