James Spears wraz ze swoim ówczesnym adwokatem Andrew Walletem sprawowali pieczę nam opieką i finansami Britney Spears od 2008 roku. Wtedy to artystka przeszła załamanie nerwowe i jak sama przyznawała potrzebowała pomocy. Od kilku lat jednak wiele wskazywało, że ojcu nie leży na sercu wyłącznie dobro córki, ale przede wszystkim jej pieniądze i milionowe gaże koncertowe. Britney Speras od pewnego czasu starała się wyzwolić spod władzy i kurateli ojca. We wrześniu sąd zawiesił Jamesa w jego roli, a teraz została ona całkowicie zakończona. - Z dniem dzisiejszym kuratela osoby i majątku Britney Jean Spears zostaje zakończona – ogłosiła w piątek sędzia Brenda Penny
Decyzję skomentowała sama zainteresowana, która szybko odezwała się do swoich fanów za pośrednictwem Twittera. - Dobry Boże, kocham moich fanów. Myślę, że będę płakać do końca dnia. Najlepszy dzień w życiu. Chwała Panu. Czy mogę dostać Amen? – napisała na Twitterze Britney Spears.