Brodzik jak królowa życia. Robi zakupy za tysiące. A Wilczak... w barze mlecznym [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Joanna Brodzik i Paweł Wilczak tworzą parę od prawie 20 lat i mają 14-letnich już synów. Aktorska para rzadko jednak jest widywana razem - zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Nic dziwnego, że o ich relacji krąży wiele plotek, którymi oni sami na szczęście raczej się nie przejmują. 

NIE PRZEGAP: Synowie Brodzik bawią się lalkami i przymierzają sukienki. Aktorka mówi o "tęczowej rodzinie"

Dawno niewidziana Joanna Brodzik zawitała ostatnio do centrum stolicy na „drobne” modowe zakupy. Zadała szyku w zwiewnej spódnicy, stylowych chodakach i, jak na gwiazdę przystało, ciemnych okularach. Nie zapomniała o imponującej biżuterii. Dwa pierścionki, które miała na palcach, są warte nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Joanna Brodzik odwiedziła ekskluzywny salon optyczny. Tam wypatrzyła dla siebie okulary przeciwsłoneczne od Diora, których koszt to prawie 5 tys. zł. Wracając do domu, aktorka kupiła też pieczywo, ale nie jakieś tam zwykłe kajzerki. Wskoczyła po bagietki do popularnej francuskiej knajpki w centrum Warszawy. Aktorka lubi dobre jedzenie i gotowanie, ostatnio wydała przecież książkę kulinarną "Umami. Opowieści i przepisy".

ZOBACZ TAKŻE: Tak Kożuchowska szaleje na zakupach. Wydała majątek na tę bluzeczkę [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Kilka dni później, zaledwie dwie ulice dalej został przyłapany Paweł Wilczak, który, jak widać, wiedzie nieco inne życie niż jego partnerka. Aktor ubrany w wytarte dżinsy i tenisówki odwiedził bar mleczny, gdzie zajadał się pyszną, zupełnie jak domowa, zupą. Czyżby dla gwiazdora francuskiej bagietki nie wystarczyło?

Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii: