Bronią księdza z Lubina W PYTANIU NA ŚNIADANIE! To NIESMACZNE, ale NIE WIEMY JAK BYŁO

2012-09-20 13:32

W PYTANIU NA ŚNIADANIE pojawił się watek afery w gimnazjum salezjańskim. Prowadząca program Anna Popek wraz z partnerem z programu, Michałem Olszańskim twierdzili, że fotografie przedstawiające otrzęsiny są niesmaczne, ale nie wiemy jak było. Ich zdaniem takie sytuacje się zdarzają!

Anna Popek

i

Autor: archiwum se.pl Anna Popek

w PYTANIU NA ŚNIADANIE został poruszony wątek afery w gimnazjum salezjańskim. Anna Popek i Michał Olszański rozważali, czy fotografie przedstawiające dzieci liżące kolana księdza (na których była bita śmietana) są przestępstwem.

Prowadzący doszli do wniosku, że nie. Otóż ich zdaniem takie sytuacje się zdarzają - na wyjazdach integracyjnych, obozach, koloniach. Olszański i Popek uznali, że to sposób na integrację.

"Niewinne" otrzęsiny w salezjańskim gimnazjum wywołały duże zamieszanie. Sprawą zajęła się prokuratura, a kuratorium oświaty zapowiedziało kontrolę w placówce.

- To niesmaczne, ale nie wiemy jak było - dowodzi Olszański. Jak było wyjaśni zapewne prokuratura. I ona zadecyduje, czy zabawa w klęczenie przed księdzem i zlizywanie mu bitej śmietany z nóg jest przestępstwem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki