Brutalna prawda o Magdzie Mołek: "Chciałam przeżyć". Prezenterka nie owija w bawełnę

2021-03-10 13:48

Patrząc na uśmiechniętą Magdę Mołek (44 l.), aż trudno uwierzyć, że gwiazda przechodziła nie dawno bardzo trudny okres w swoim życiu. Było to związane z urodzeniem drugiego syna. O wszystkim powiedziała w swoim programie rozmawiając z Małgorzatą Rozenek na bardzo poważne tematy.

Magda Mołek

i

Autor: Instagram Magda Mołek

Magda Mołek udowadnia, że macierzyństwo to nie tylko miłe chwile, wyznania miłości i wspólna zabawa. Często to również zmęczenie zarówno fizyczne jak i psychiczne. Mołek w swoim programie „W moim stylu” wyznała, że czas po urodzeniu drugiego syna Stefana (3 l.) nie był usłany różami. A już na pewno nie myślała wtedy o tym, żeby szybko zrzucić ciążowe kilogramy i chwalić się płaskim brzuchem.

- Kiedy urodziłam drugie dziecko przez 1,5 roku sypiałam fatalnie, z wiadomych powodów i jedyne co mnie stawiało rano na nogi, to był kilogram cukru. Jedyne, co powodowało, że miałam siłę oddychać – wyznała Magda.

- Nie myślałam wtedy o żadnej macie, o żadnych ćwiczeniach o żadnym szczupłym brzuchu. Miałam to wszystko generalnie w pompie, bo ja chciałam przeżyć - dodała. 

ZOBACZ: Krystyna Pawłowicz publicznie upokarza Magdę Mołek! Totalny pojazd, padły bardzo kłopotliwe pytania

Jej tak szczere słowa miały związek z gościem, którego zaprosiła do tego odcinka swojego programu, czyli Małgorzatą Rozenek (43 l.). Panie rozmawiały o różnych sprawach, ale wiele czasu poświeciły właśnie powrocie kobiet do formy po ciąży. Małgosia jest gospodynią nowego show „Rozenek cudnie chudnie”. Podczas rozmowy z Magdą powiedziała, że nie rozumie hejtu, który się na nią wylał po programie, bo wcale nie wpędza Polek w kompleksy, tylko zachęca do działania.

- Ja muszę non stop przepraszać wszystkich i non stop usprawiedliwiać się, że mi się po prostu chce. Magda, mi się po prostu chce! Ja się budzę każdego dnia z głową pełną energii, głową pełną pomysłów, apetytem na życie. (...) I dlaczego do cholery ja mam ciągle za to przepraszać?! Ja tak mam, dziewczyny, po prostu! Jeden się rodzi z blond włosami, drugi się rodzi z ciemną skórą, trzeci ze skłonnością do cukrzycy, a trzeci z cholernie dużą energią do życia. Ja tak mam! – przedstawiła swoją receptę na schudniecie Rozenek.

CZYTAJ: Magda Mołek odważnie o... CIP*E. Po odejściu z TVN zajęła się SEKSEM!

To jednak nie przekona każdej kobiety. Magda Mołek również ma wątpliwości, czy to jest takie proste. Nie każda świeżo upieczona mama ma tak pozytywne nastawienie do życia jak Małgosia.

- Ja mam do dzisiaj brzuch. Ja mam do dzisiaj pomysły na to, jak schować swoją sylwetkę pod ubraniami, ponieważ ja nie mam tej siły i determinacji, jaką ty masz w sobie, żeby swoje ciało stawiać do pionu. Po prostu nie mam - zripostowała Mołek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki