Piotr Mróz to popularny aktor młodego pokolenia. Rozpoznawalność przyniosła mu rola w serialu „Gliniarze”, ale szeroka publiczność pokochała go także za udział w „Tańcu z Gwiazdami”, który wygrał w duecie z Hanią Żudziewicz. Prywatnie od lat podkreśla, że najważniejsze są dla niego rodzina, wartości i duchowość – nie ulega więc show-biznesowym modom, a zamiast medialnych skandali wybiera życie w zgodzie ze sobą i swoją wiarą.
Mróz co roku w okolicach Wielkanocy ogląda "Pasję" Gibsona
Mróz nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do tradycji i duchowości.
To jest piękny czas, takiej zadumy, refleksji. Uwielbiam te nocne czuwania, na których spędzam bardzo dużo czasu
– mówi o Triduum Paschalnym. Dla niego to nie tylko rytuał religijny, ale prawdziwa wewnętrzna podróż.
Nie przegap: Piotr Mróz bardzo ostro do Kaczorowskiej. „Trzeba się bić w pierś”
Jednym z jego stałych wielkopostnych zwyczajów jest oglądanie „Pasji” Mela Gibsona – filmu, który dla wielu widzów jest trudny do zniesienia. Brutalne sceny męki Chrystusa, naturalistyczna forma i ogromny ładunek emocjonalny sprawiają, że niektórzy wolą go unikać. Nie Piotr Mróz.
W okresie Wielkiego Postu zawsze staram się obejrzeć "Pasję". On pokazuje cierpienie Jezusa Chrystusa, chcącego nas odkupić
– wyjaśnia. To dla niego nie tylko film, ale niemal duchowe przeżycie, które ma pomóc w głębszym zrozumieniu sensu Wielkanocy.
Nie tylko święconka i mazurek. Zwycięzca TzG o Wielkim Tygodniu
Bo choć Wielki Tydzień to czas refleksji, Mróz nie zapomina o tym, co przychodzi później: radości ze Zmartwychwstania. –
To jest triumf życia nad śmiercią. Jezus pokazał, że istnieje szczęście i życie, jak tylko na nie zasłużymy
– mówi. Święta to dla niego także czas bliskości z najbliższymi.
To niesamowity dar i radość, że rok w rok możemy zasiadać z tymi samymi ludźmi. To nie będzie trwało wiecznie, dlatego trzeba to celebrować i dziękować Bogu, że jest nam to dane – dodaje.
Mocne: Piotr Mróz ostro o dzieciach wychowywanych przez pary jednopłciowe. Zrobiło się nieprzyjemnie
O czym jest "Pasja" Mela Gibsona?
„Pasja” w reżyserii Mela Gibsona to film z 2004 roku przedstawiający ostatnie godziny życia Jezusa Chrystusa. Produkcja słynie z brutalnego realizmu, naturalistycznych scen biczowania i ukrzyżowania oraz dialogów prowadzonych w łacinie, aramejskim i hebrajskim. Film wzbudził ogromne emocje i kontrowersje. Dla wielu wierzących jest głęboko poruszającym duchowym przeżyciem, inni uważają go za jeden z najbardziej wstrząsających filmów, jakie kiedykolwiek powstały. Krytykowano go za dosłowność i okrucieństwo, ale nie można mu odmówić jednego: nikt po jego obejrzeniu nie pozostaje obojętny.
Sprawdź: Piotr Mróz rozprawia o Franciszku. On nazywa się katolikiem?
Galeria: Piotr Mróz miał stałą partnerkę, oświadczył się jej w Licheniu, ale do ślubu nie doszło
