Brutalny i wstrząsający. Piotr Mróz co roku wraca do filmu, którego wielu wołałoby nigdy nie zobaczyć

2025-04-15 20:26

Piotr Mróz, znany z serialu "Gliniarze" i zwycięzca "Tańca z Gwiazdami", zaskoczył fanów wyjątkowo osobistym i głęboko duchowym wyznaniem. Jego wielkanocne refleksje są pełne emocji i zadumy. Wyznał, że ma swój coroczny wielkanocny rytuał. Nie każdy byłby w stanie to znieść.

Piotr Mróz

i

Autor: AKPA

Piotr Mróz to popularny aktor młodego pokolenia. Rozpoznawalność przyniosła mu rola w serialu „Gliniarze”, ale szeroka publiczność pokochała go także za udział w „Tańcu z Gwiazdami”, który wygrał w duecie z Hanią Żudziewicz. Prywatnie od lat podkreśla, że najważniejsze są dla niego rodzina, wartości i duchowość – nie ulega więc show-biznesowym modom, a zamiast medialnych skandali wybiera życie w zgodzie ze sobą i swoją wiarą.

Mróz co roku w okolicach Wielkanocy ogląda "Pasję" Gibsona

Mróz nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do tradycji i duchowości.

To jest piękny czas, takiej zadumy, refleksji. Uwielbiam te nocne czuwania, na których spędzam bardzo dużo czasu

– mówi o Triduum Paschalnym. Dla niego to nie tylko rytuał religijny, ale prawdziwa wewnętrzna podróż.

Nie przegap: Piotr Mróz bardzo ostro do Kaczorowskiej. „Trzeba się bić w pierś”

Jednym z jego stałych wielkopostnych zwyczajów jest oglądanie „Pasji” Mela Gibsona – filmu, który dla wielu widzów jest trudny do zniesienia. Brutalne sceny męki Chrystusa, naturalistyczna forma i ogromny ładunek emocjonalny sprawiają, że niektórzy wolą go unikać. Nie Piotr Mróz.

W okresie Wielkiego Postu zawsze staram się obejrzeć "Pasję". On pokazuje cierpienie Jezusa Chrystusa, chcącego nas odkupić

– wyjaśnia. To dla niego nie tylko film, ale niemal duchowe przeżycie, które ma pomóc w głębszym zrozumieniu sensu Wielkanocy.

Zobacz też: "Zwycięstwo piekła". Halloween mocno nie pasuje niektórym gwiazdom. Piotr Mróz i Edyta Górniak by się dogadali

Nie tylko święconka i mazurek. Zwycięzca TzG o Wielkim Tygodniu

Bo choć Wielki Tydzień to czas refleksji, Mróz nie zapomina o tym, co przychodzi później: radości ze Zmartwychwstania. –

To jest triumf życia nad śmiercią. Jezus pokazał, że istnieje szczęście i życie, jak tylko na nie zasłużymy

– mówi. Święta to dla niego także czas bliskości z najbliższymi.

To niesamowity dar i radość, że rok w rok możemy zasiadać z tymi samymi ludźmi. To nie będzie trwało wiecznie, dlatego trzeba to celebrować i dziękować Bogu, że jest nam to dane – dodaje.

Mocne: Piotr Mróz ostro o dzieciach wychowywanych przez pary jednopłciowe. Zrobiło się nieprzyjemnie

O czym jest "Pasja" Mela Gibsona?

Piotr Mróz o wierze: nie jestem święty

„Pasja” w reżyserii Mela Gibsona to film z 2004 roku przedstawiający ostatnie godziny życia Jezusa Chrystusa. Produkcja słynie z brutalnego realizmu, naturalistycznych scen biczowania i ukrzyżowania oraz dialogów prowadzonych w łacinie, aramejskim i hebrajskim. Film wzbudził ogromne emocje i kontrowersje. Dla wielu wierzących jest głęboko poruszającym duchowym przeżyciem, inni uważają go za jeden z najbardziej wstrząsających filmów, jakie kiedykolwiek powstały. Krytykowano go za dosłowność i okrucieństwo, ale nie można mu odmówić jednego: nikt po jego obejrzeniu nie pozostaje obojętny.

Sprawdź: Piotr Mróz rozprawia o Franciszku. On nazywa się katolikiem?

Galeria: Piotr Mróz miał stałą partnerkę, oświadczył się jej w Licheniu, ale do ślubu nie doszło

Super Express Google News
Sonda
Chodzisz ze święconką do kościoła w Wielkanoc?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki