Sylwester na Stadionie Śląskim to jedno z najważniejszych wydarzeń plenerowych w tym roku. Organizatorem tej imprezy jest Telewizja Polska, która zaprosiła w tym roku do współpracy wielu artystów. Między innymi Bryana Adamsa.
Jesteśmy dumni, że "Sylwester z Dwójką" ponownie będzie jednym z największych wydarzeń muzycznych w Polsce! W tym roku naszą scenę rozświetli sam Bryan Adams – król muzyki pop, który dostarczy widzom niezapomnianych emocji. Tegoroczna lista gwiazd jest naprawdę imponująca – ponad 40 artystów, którzy łączą pokolenia i wypełnią wieczór hitami, które wszyscy kochamy. Usłyszymy zarówno klasyki sprzed dekad, jak i współczesne przeboje. To będzie wyjątkowa noc pełna energii i doskonałej muzyki, której po prostu nie można przegapić! Bardzo dziękuję naszym partnerom, bo bez ich wsparcia tego magicznego wydarzenia nie udałoby się zorganizować – powiedział Tomasz Sygut, dyrektor generalny Telewizji Polskiej.
Zobacz też: Kto wystąpi na sylwestrze TVP? Oto lista gwiazd
Bryan Adams zaśpiewa na żywo
Jak się okazuje, Bryan Adams jako jeden z artystów zaśpiewa na Stadionie Śląskim w Chorzowie na żywo. Muzyk na swoim koncie ma takie hity, jak "Heaven", "Summer of '69" czy "Everything I do, I do it for you". To właśnie nimi podbił listy przebojów na całym świecie. Podczas sylwestrowej nocy usłyszymy jego popisy wokalne na żywo! Bez playbacku czy Auto-Tune'a.
Jak udało nam się dowiedzieć, Bryan Adams zaśpiewa na żywo - zdradziła Iwona Janczewska, dziennikarka "Super Expressu", która gościła w sylwestrowy poranek w "Pytaniu na Śniadanie".
Jak udało ustalić się "Super Expressowi", Bryan Adams przyleciał do Polski 31 grudnia 2024 roku i od razu udał się na próbę. Muzyk wieczorem zaśpiewa aż sześć swoich największych hitów w trzech odsłonach scenicznych.
Jakie wymagania ma Bryan Adams?
Okazuje się, że wymagania Bryana Adamsa nie są szczególnie wygórowane. Według naszego informatora, muzyk zażyczył sobie imbir oraz herbatę. Dodatkowym kaprysem jest mata do jogi - możliwe, że artysta przed występem chce trochę poćwiczyć.
W jego garderobie ma się znaleźć rozgrzewająca herbata. To jest najważniejsze. Jedynym "kaprysem" Adamsa było to, by w jego pokoju hotelowym znalazła się mata do jogi, by mógł poćwiczyć i wyciszyć się przed występem - powiedział "Super Expressowi" informator.
Zobacz naszą galerię: Bryan Adams na sylwestrze w Polsce