Brzydula kontra Glinka - walczą o mercedesa (ZDJĘCIA!)

2010-06-01 5:25

Finał "Tańca z gwiazdami" dopiero 13 czerwca, a Julia Kamińska (23 l.) i Katarzyna Glinka (33 l.) już wylewają siódme poty, by jak najpiękniej zatańczyć. I nie ma się co dziwić. W końcu wygranie Kryształowej Kuli oraz luksusowego mercedesa to marzenie wielu gwiazd. - Zrobimy ze Stefano Terrazzino (31 l.) wszystko, co w naszej mocy! - zapowiada Glinka.

Kasia i Julia już na początku 11. edycji tanecznego show wpadły w oko jury i widzów. To ich tańce zawsze były najwyżej oceniane. Nic dziwnego, że teraz gwiazdy stoczą bój o pierwsze miejsce.

Wczoraj obie aktorki rozpoczęły przygotowania do ostatniego odcinka telewizyjnego show. Na razie jednak szczegóły występów poszczególnych par owiane są wielką tajemnicą. Aktorki nie chcą zdradzić ani w jakich kreacjach wystąpią, ani jakie tańce wybiorą. - Każda para pojawi się na parkiecie trzy razy. Na pewno będzie to free style i dwa ulubione tańce - mówi Ewelina Wiśniewska z biura prasowego TVN.

Co najbardziej polubiła Kasia? Na pewno rumbę. Aktorka z serialu "Barwy szczęścia" dwukrotnie dostała za nią po 40 punktów.

Julia też doskonale odnajduje się w tańcach latynoamerykańskich.

- Jesteśmy na początku naszych przygotowań. Szczegółów jednak nie mogę zdradzać - mówi Julia w rozmowie z "Super Expressem".

Która wygra? Teraz bukmacherzy stawiają na znaną z "BrzydUli" Julię.

Szykuje się więc bardzo ciekawa i zacięta bitwa. Ale w przyjaznej atmosferze.

- My z Julką bardzo się lubimy i nie ma między nami niezdrowej rywalizacji - zapewnia Glinka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki