Budda i Grażynka wyszli na wolność. Wielki powrót do social mediów
14 października w jednym z warszawskich hoteli para influencerów - popularny youtuber motoryzacyjny Budda oraz jego partnerka Grażynka zostali zatrzymani przez CBŚP. Następnego dnia - wraz z ośmioma innymi osobami - usłyszeli dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy (przy czym zarzut kierowania dotyczy tylko Kamila L., czyli Buddy oraz Tomasza C.).
Budda i Grażynka nie przyznali się do winy, ale oboje trafili do aresztów. Dzień przed Wigilią, 23 grudnia udało im się opuścić zakłady karne po wpłaceniu poręczeń majątkowych. W przypadku Kamila L. kwota wynosiła aż dwa miliony, a w przypadku Aleksandry K. - milion złotych. Po kilku dniach na wolności youtuber wrócił do sieci, zostawiając znamienny komentarz na Youtube pod teledyskiem "Pardon", który nagrał wspólnie z Louisem Villainem.
Mieli patrzeć na oczy, a nie saldo, ehh - napisał 26-latek pod własnym nagraniem.
Od tej pory Budda dwukrotnie przemówił do fanów na kanale nadawczym na Instagramie m.in. z życzeniami na 2025 r. W charakterystyczny dla siebie sposób skomentował wówczas sytuację związaną z aresztowaniem i ciążącymi nad nim zarzutami:
Jakoś od dziecka się mnie ten przypał trzymał… Człowiek urósł, przypał też. Życzę Wam, aby 2025 był pełen niesamowitych historii i zwrotów akcji - mogliśmy przeczytać w pierwszym publicznym komunikacie napisanym przez Buddę po opuszczeniu aresztu.
Z kolei w sobotę, 18 stycznia krakowski youtuber opublikował pierwszy film na Instagramie. Widzimy na nim jak Kamil L. odbiera z policyjnego parkingu swój ulubiony samochód - Rolls Royce Cullinan Mansory. Budda na nagraniu zasłonił sobie oczy charakterystycznym czarnym paskiem, który nakładany jest przez media osobom oskarżonym o popełnienie przestępstwa. Wideo zostało zatytułowane "Rozgrzewka".
Urodziny Grażynki Buddy. Influencerka publikuje znowu na Instagramie
Do mediów społecznościowych zdecydowała się także powrócić partnerka Buddy, czyli Aleksandra K. działająca w sieci jako Grażynka. Kobieta już na początku stycznia w stories umieściła video podsumowujące 2024 rok, w którym znalazło się m.in. zdjęcie pary z czarnymi paskami na oczach oraz screeny artykułów, które opisywały głośne zatrzymanie influencerów. Pierwszy post pojawił się na Instagramie Grażynki w środę, 22 stycznia. Partnerka Buddy pokazała na nim zdjęcia z obchodów 27. urodzin, które opatrzyła wymownym komentarzem:
Hey, its my birthday. W tym roku wyjątkowe. Przepełnione radością i wdzięcznością. Dziękuję - napisała influencerka.
Budda nie przepuścił okazji, żeby nawiązać do sytuacji prawnej, w której znalazł się wraz z partnerką i pod wpisem zostawił komentarz wskazujący, że całej afery, jaka rozgrywa się w ostatnich miesiącach wokół nich, nie traktuje zbyt poważnie:
Kobieta Mafii - zażartował Kamil L.