Po śmierci Romualda Lipko, wybitnego artysty związanego z Budką Suflera, muzycy zawieszają koncertowanie grupy. Przez najbliższe dwa miesiące nie odbędzie się żaden koncert Budki Suflera. Wydarzenia, które były planowane zostają odwołane, a terminy niektórych przesunięte. O takiej decyzji poinformowali sami muzycy w mediach społecznościowych. "Poruszeni jakże dla nas smutnym faktem odejścia naszego Przyjaciela Romualda Lipko, pragniemy poinformować, że wszystkie nasze koncerty zaplanowane na najbliższe dwa miesiące zdecydowaliśmy się odwołać bądź zmienić datę ich wykonania na inną. Nadchodzące tygodnie, to dla Nas okres żałoby. Zarówno Was, prawdziwych fanów, jak i organizatorów prosimy o zrozumienie i wybaczenie" - napisali.
Romuald Lipko wiedział, że umiera. Tak spędził ostatnie tygodnie
Romuald Lipko zmarł 6 lutego po długiej walce z chorobą nowotworową. Pogrzeb muzyka odbędzie się 12 lutego. Romuald Lipko od początku lat 70. był basistą, a później głównie klawiszowcem i kompozytorem w zespole Budka Suflera. Współpracował także z wieloma polskimi wokalistkami. Pisał piosenki m.in. dla Anny Jantar (Nic nie może wiecznie trwać, Do żony wróć, Układ z życiem), Urszuli (Dmuchawce, latawce, wiatr, Malinowy król, Za twoje zdrowie mała), Ireny Jarockiej (To za mało, Nie odchodź jeszcze, Lato dzikich róż), Zdzisławy Sośnickiej (Aleja gwiazd, W kolorze krwi, Serce pali się raz, Powiedz mi panie, Będzie co ma być), Izabeli Trojanowskiej (Jestem twoim grzechem, Wszystko czego dziś chcę, Nic za nic), Barbary Sikorskiej (CDN, Mniejsze zło, Gramatyka miłości, Zakochajmy się jak dzieci), Ireny Santor (Jak fart, to fart, Jeszcze kochasz mnie), Maryli Rodowicz (Tak nam słodko, tak nam gorzko), Eleni (Postaw na mnie, a zatrzymam deszcz).