Oczywiście ich zamiarem jest ściągnięcie do projektu Sandry Bullock (45 l.), która dwa razy wcieliła się w rolę dzielnej Annie Porter. W pierwszej części "Speeda" ratowała pasażerów autobusu razem z Keanu Reevsem, w drugiej - turystów statku już z innym partnerem - Jasonem Patrickiem. Ale od tego czasu minęło już prawie 12 lat!
- Sandra jest wciąż wielką gwiazdą i producenci sądzą, że w takim filmie chciałaby wystąpić. Nowy "Speed" byłby podobny fabułą do poprzednich - zdradza osoba związana z projektem.
Nawet jeśli Sandra się zgodzi, marne są szanse by u jej boku pojawił się Keanu Reeves (45 l.). Producenci stwierdzili, że jeśli ktokolwiek byłby w stanie go na to namówić, byłaby to właśnie Bullock. Trzymamy zatem kciuki za aktorkę!