Dowbor: Był ze mnie niezły towarek

2009-11-20 3:45

Ta chwila musiała kiedyś nadejść. Ikona telewizji Katarzyna Dowbor (50 l.) pragnie pożegnać się z widzami. I zniknąć ze szklanego ekranu. - Przygotowuję się do przejścia na emeryturę - wyznała "Super Expressowi".

Ostatnie miesiące okres w życiu Katarzyny Dowbor to czas zmian. Przetrwała kolejne zawirowania w telewizji publicznej, przeprowadziła się do nowego domu, kupiła luksusowy samochód. Coraz więcej czasu poświęca wychowywaniu córeczki Marysi (10 l.). Chce też pomagać swojemu synowi Maćkowi Dowborowi (31 l.) i jego ukochanej Joannie Koroniewskiej (31 l.) w wychowaniu ich córeczki, a swojej wnusi Janinki (3 mies.)

- Już się nie ścigam, nie pędzę, niczego nie udowadniam - powiedziała niedawno w jednym z wywiadów.

Dowbor to twarda kobieta i wie, jak sobie w życiu radzić. W TVP Info, gdzie prowadzi "Alchemię zdrowia i urody", zarabia 7 tys. zł miesięcznie. Prowadzi wykłady i ćwiczenia na Uniwersytecie Warszawskim. Tam bierze ok. 3 tys. zł. Do tego bardzo lubi prowadzić imprezy okolicznościowe. Jej gaża to 10 tys. za jeden występ.

Zrezygnowała z większego domu w podwarszawskim Konstancinie, który kosztował - bagatela! - ok. 2 mln zł. Jego utrzymanie było zbyt drogie. 200 metrów kwadratowych tylko dla dwóch osób....

Dlatego Dowbor postanowiła trochę zaoszczędzić i przeprowadziła się do położonej nieopodal Nowej Iwicznej. Tam wraz z córką zamieszkała w mniejszym, niespełna 150-metrowym domu wartym jedynie 1,3 mln zł. Jednak do końca nie zrezygnowała z luksusów. Zostawiła sobie duże i przestronne audi Q7, który wycenione jest na 250 tys. zł.

- Nie bywam na imprezach, niech się lansują młodsze. Zaczęłam smakować każdy dzień. Cieszę się, kiedy mam wolne przedpołudnie, kot się kręci pod nogami, wyjdę z psem, zjem śniadanie, przeczytam gazetę w ogrodzie. Lubię siebie po pięćdziesiątce - mówiła ostatnio w "Gali". - Przeglądałam swoje stare zdjęcia i stwierdziłam, że całkiem niezły towarek ze mnie był.

Jak widać, prezenterka zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma recepty na płynący czas. Postanowiła też zakończyć swoją przygodę z telewizją.

- Emerytury w Polsce są niskie, ale sama powoli przygotowuję się do przejścia na nią - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".

Dowbor zaczęła pracę w TVP w 1984 roku. Zaczynała, jak to mówi, od noszenia herbaty Wojtkowi Pijanowskiemu (58 l.), głównej wówczas twarzy TVP 2. Jednak jej kariera szybko się rozwijała i po jakimś czasie została spikerką. Realizowała też filmy dokumentalne oraz felietony do programu "Pegaz". Wszyscy dobrze pamiętają ją z "Apetytu na zdrowie", który przez 7 lat gościł na antenie Dwójki.

Ostatnio prowadzi jedynie "Alchemię zdrowia i urody" w TVP Info.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki